11 sierpnia 2013
miłość poza słowami otacza opieką
doświadczam tego ale nie mogę odwrócić się
i spojrzeć w byłość. przychodzi pod powieki
kiedy naciągam je jak kołdrę ze strachu przed
sobą. sięgam piersi drzewa, rosnę jednym z ramion
o naiwności dziecka. zostanie na zawsze.
nikt nie wie za kogo się przebieram,
kiedy wychodzę jestem już postacią.
a ono jest matką.
nie przeprowadza dzieci na drugą stronę,
pozwala im wystawić głowę do słońca.
uczy nabierać więcej w chwilę,
zanim - pstryk - zgaśnie lampka.
odłam się. żyj swoim kawałkiem. nie w jej cieniu.
30 września 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 września 2024
Zapiski niespokojne 3Misiek
30 września 2024
RubieżeBelamonte/Senograsta
30 września 2024
Źle się dzieje...Marek Gajowniczek
29 września 2024
2908wiesiek
29 września 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 września 2024
Magiczna rzeczywistośćvioletta
29 września 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 września 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 września 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.