6 grudnia 2012
ślady
nakrywa do ziemi. śnieżnobiały obrus.
czujesz jak sennie przeciąga dzień na północ
miękkie kłęby odkłada przy oknie. nie trafisz
w ostatnim słowie niepewność. puste
filigranowe postaci odrastają w niej knując
i to ciągłe pragnienie - zatonąć ciszej.
3 lutego 2025
Zanimwolnyduch
3 lutego 2025
naznaczBezka
3 lutego 2025
0502wiesiek
3 lutego 2025
jeszcze czas na zwiewne sukienkiajw
3 lutego 2025
Nienapisany listMarek Jastrząb
3 lutego 2025
PoniewczasieMarek Jastrząb
3 lutego 2025
Majkaajw
3 lutego 2025
W symbioziewolnyduch
3 lutego 2025
drzewo życiaBezka
2 lutego 2025
0041absynt