25 listopada 2012
dlaczego
nie możemy oddychać tym samym powietrzem świat
za oknem przemierza sezony a my skłaniamy się do
wiecznej tęsknoty jakby zima na zawsze zaspała ogrody
poranki gniją wraz z resztką trawy ukrytą w sieni dla
zapachu i kilku zagubionych piskląt którym recytuję
każdy z twoich wierszy skoro miłość lepiej czyta się
wymawiając jej imię
wiesz jak pachnę znasz milczenie i monotonny oddech
jakbym czekała aż jednym wersem opiszesz czas
którym nie możemy się podzielić
usypiam obok głaszczesz mnie po głowie jak
dziecko proszę nie przestawaj mnie tworzyć
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek