31 maja 2018
Mursz
widziane podaczas niedawnej przejażdżki:
klocek z lat siedemdziesiątych, nieotynkowany
pomiędzy okienkami strychu - dziura na bozię
zamiast figurki Niepokalanej- jaskółcze gniazdo.
i jeszcze ten
smętnie dyndający kabel
(w założeniu Zawsze Dziewica
miała być podświetlana)
krótko mówiąc: obraz nędzy
tak wielkiej, że nie ma miejsca na rozpacz
już wiesz, co chcę powiedzieć?
kilka zdań o nieopierzonych dzieciach
dorastających w miejscu, gdzie miało stać
ceramiczne bóstwo
bajkę o triumfie natury, cudzie narodzin
oddechu i krwi
szkoda, że mój dom nie ma
takiej swego rodzaju dziupli w suporeksie
postawiłbym tam plastikowego diabełka
by mnie strzegł
każdego wieczoru wychodziłbym na schody
posłuchać, jak delikatnie i miarowo
bije pustka, którą ma zamiast serca
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis