21 marca 2016
Amarantowa supremacja
wmawiam że stanowimy tekst ksobny
jedno wnika w drugie, za każdym razem- nieco smutniej
jakby miało za złe
czy nie lepiej- rozdzielić?
wpisywać się do pamiątkowych książeczek
czekowych, bazgrać kondolencje w starodrukach
i na maskach władimirców?
bo patrz-
architektura w rozsypce. rzecz jasna-nieorganiczna
co do drzazgi
wściekle wiejski dizajn: neobrutalizm z drewna
płoty garbią się podparte kosturami
widok żywego również dobija. z okna:
nierodne głodomorgi po których chodzą
centaury. kurne głowy kołyszą się tym samym
rytmem co brony
szlachciejstwo, wyciągają się zgrabiałe palce
lejce wiążą w pętlę. i stuk kopyt, kłębki pierza
w powietrzu. pegaz- samoróbka kończy w kawałkach
łżę że się odsieje. z czerwonych plew
wyrośnie ziele uprawne
szlifuję nowy charakter pisma
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53