6 września 2015
Falsyfikant
Nigdy nie brakuje okazów należących do gatunku Śmierć
Joyce Carol Oates ,,Muzeum doktora Mosesa"
uliczne piece. na pyski z popielnika iskiereczka mruga
szadź, zakurzony ogień, grudy burego śniegu
kurwa, ale piździ. kto to widział, żeby od rana, cały dzień?
w taką pogodę?
jestem z pokolenia skorup, rozbitej nacji
niczym palimpsest, fresk zamazany smołą
rodzaj męskozwierzęcy
w kieszeniach mam pastylki z lodu, czarne stemple
dwa na kartce to już nielegalna broszura
roztapialność, coraz mniej wyraźne litery, rozmydlone idee
w końcu nie zostaje nic poza wykrzyknikami
a tam ustawiają makiety czołgów, kartonowo- gipsowe barykady
na zapuchniętych ustach identyczny komunikat
by wyjść z zaułków, z rękami w górze. nie używać ciężkich słów
jak naród, świnie, Bóg, karaluchy, fetyszyści
rewolucjonista spadł z cokołu. jego miejsce zajmuje pies z brązu.
żagwie pod brzuchem. wycie rozchodzi echem
kurwa, przyszedł rozkaz. znów trzeba przemalować je**nego burka
a farba jak kamień
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko