Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 7 february 2015

Paradoksy


Zawodowi cierpiętnicy wygrażają pięściami,
nie bardzo wiadomo – niebu, ptakom, czy może
z przyzwyczajenia.
 
Przechodzący obok dryfują w coraz rzadszym
powietrzu, bledsi niż zwykle, wgapieni
w asymetrię chodnika.
 
Nadciąga mrok deformując punkty
styczne miasta. Więcej i więcej zanikań
w cieniach, które wypełzły zza skrzypiących
 
bram pustostanów. Tam, gdzie mieszkają szaleńcy
w blasku świecy mamroczący zaklęcia
i wywołania.
 
Nieśpiesznie przybywa nowych mieszkańców,
jeszcze niezwymiarowanych.
Ale to kwestia czasu, skurczonego
 
do rozmiaru życia.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 6 february 2015

Krypto - grafia


Wykresy nieciągłości na zmurszałych
wspomnieniach, opustoszałe piedestały.
Ponadto inne omszenia czasem:
zamknięcia na amen i te anulowane
w ramach wybaczeń albo rozliczania
dziesięcin.
 
Oraz innych odmian przez przypadki,
a los przyjęty bez objaśnień,
ani nawet przypisów tłumacza.
 
Tylko zysk – strata, stała nierówność w rubrykach
wypełnionych maczkiem.
Drobnym jak piasek w przewróconej klepsydrze.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 5 february 2015

Włos w kawie


Za ścianą mieszkają poeci z ubiegłego
tysiąclecia. Szepczą wiersze zakłócając
poranne rytuały.
 
Więc dzień przysypia z dogasającym papierosem,
tylko wytarte elegie zakłócają cisze.
Nawet nie można otworzyć okien, na płotach
czają się wrony.
 
Żądne uniesień. Moja poduszka ze sztucznego
pierza oddycha spazmatycznie.
W lodówce schładzam pięści nabrzmiałe
od walenia. W piersi.
 
Podobno jędrne, ale pozostają tylko sny
z podtekstem. A sąsiedzi dochodzą
do puenty.
 
Pora wstawać, utopić smutki
w porcelicie. Sparzyć usta, przeklinając
wersy w nierównym rytmie.
 
Później już wszystko jedno,
skoro za ścianą nieśmiertelność.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 4 february 2015

(Nie)Wyznawcy


Opętani ideą (nie)śmiertelności
strugają krzyże z zapałek.
Później skaczą przez ognisko,
polakierowania maskująco.
 
Taniec przyzywający deszcz, upał
– do wyboru. Zapętlenia w modłach
zdzierają kolana; pierwsza krew,
 
uchodząca za dziewiczą. A na ołtarzach
zestaw próśb i (nie)odpuszczeń
winowajcom, dobroczyńcom – do wyboru.
 
Na pocieszenie sny, w nich bałwochwalcze
stosunki – seks rodem z pornografii.
I zadyszane przebudzenia w popiołach
(nie)spełnień.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 3 february 2015

Fantazmaty (bajeczka na noc)


Po niedozwolonej stronie drogi zwijają
cygara z liści. Anonimowych.
Późne godziny nocne szczerzą zęby
żebrząc o łyk chleba.
 
Ewentualnie rozmowę, niczym równy z równym.
Niestety przechodniów jak lekarstwa na katar.
Zarazki roznoszą Wilk z Czerwonym Kapturkiem
– spółka z mocno ograniczoną poczytalnością.
 
Czasami tylko przebiegnie wróżbita odarty
z ubrań, sama skóra i kości
– ślinka nie cieknie, nikt nie rozpala
w starym piecu. Diaboliczne.
 
A po stronie poprawnej nudno, zakaz picia
z butelki, zbyt głośnych wzdechnięć.
Więc przebiegamy przez jezdnię, potępieni
sygnalizacją.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 2 february 2015

Monosylabizm


Mówisz wielkimi literami,
na przykład: A,
pierwsze z brzegu.
 
Później mrzonki na deszczu,
budowle z błota.
I odbicia w kałużach.
 
Na szczęście w pobliskim raju,
za piecem, można osuszyć buty.
Albo wypić kieliszek.
 
Rozgrzewka jest cnotą. Oraz pozostałe
instynkty, szczególnie te z dnia
siódmego.
 
Więc pora zastanowić się na rozstajnych,
chociaż twierdzą, że piekło
odmarzło.
 
Teraz, dla odmiany, małą literą
kończysz alfabet.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 31 january 2015

(S)poczywanie


Ostatni karawanseraj po tej stronie podróży.
 
Kurz, błoto, piasek na skórze
i buty pijące łapczywie,
przez dziury wielkości pięści.
 
Którą nie wolno wygrażać,
przynajmniej w towarzystwie
kobiet. O matczynych oczach.
 
W nich ból i przyszłość.
Może nawet lepsza niż należałoby
przewidywać.
 
Więc czas na pocałunek.
W te i inne wróżby
na wyciągniętej dłoni.
 
Ostatnia jałmużna po tej stronie mężczyzny.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 30 january 2015

/Po/ranki


Wieczorami po parkach grasują
abstynenci. W szarych płaszczach
reglamentując słowo.
 
/ dobre, złe, obojętne/
 
Cudotwórcy zamykają przestrzeń
w bańkach mydlanych.
Te próbują uciec.
 
/ górą, dołem, gdziekolwiek/
 
Więc uczę się latać, przeskakując
ławki. Na nich sparowani
namiętnie szepczą.
 
/ prawdy, kłamstwa, miłości/
 
Tymczasem stary diabeł przydźwigał
szafę, tą, w której mógłbym zamieszkać.
Wśród ukrytych znaczeń.
 
/ mądry, głupi, nijaki/
 
            ***
Jeszcze noc powoli zachodzi, w ciemności.
czas ustalić kierunek upływu.
 
/ w lewo, prawo, do tyłu albo niebo, ziemię, pomiędzy/


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 29 january 2015

Wyszalnie


Uczta – goście honorowi grzecznie
spluwają w talerze.
Pełne breji, dalej zwanej zupą
z soli i chleba.
 
Welcome, salve.
Nie spoglądaj za siebie, a jeśli już
to przez lewe ramię.
 
Wino leje się po stołach, na szczęście
obrusy ceratowe.
Można zebrać gąbką i wykręcić
– toast:
 
Za zdrowie młodej pary, jubilata,
solenizanta. Lub kogokolwiek,
komu jeszcze zależy.
Na samopoczuciu.
 
Niektórzy spiskują w kątach, za karę
nie będzie deseru.
Tylko sen na wycieraczce.
 
Którą ukradli wczoraj, w zeszłym tygodniu,
stuleciu. Czasu nie liczymy,
zegarek zajął komornik.
 
Dziękujemy, niech ci lekką będzie ruchomość.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 28 january 2015

Spowiedź


Ludzie mnie strasznie wkurwiają
– wyznał, skruszony.
A kogo nie, synu? padło retoryczne.
Później puk – puk i odszedł
w pokoju.
 
Nieco zdziwiony rozgrzeszeniem.
 
Nawet uśmiechnął się do sąsiadki,
dopiero w mieszkaniu:
stara, wredna raszpla.
 
Winę odpuścił zasypiając,
powszedni sechł na szafce.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Światełka dla zbłąkanych wędrowców, Antypody, Ołowiane żołnierzyki, Sumowania, Perpetuum mobile, Zabawy w gruzowisku, Horoskop na rok przeszły, Bez pokrycia, Początek, Ulęgałka, Mrzonki, Kolaps, Dobry dzień na nie pisanie wierszy, Rozmowy sepulkarne, Delete, Raj przeklęty, Raj nieobliczalny, Raj wyzwolony, Raj niewydarzony, Kulinarna śmierć wszechświat, Kury na krużganku. Uwaga płytki wiersz, W czasie deszczu, Inhibitory, Gawry, Gawry, O czym szumią wierzby, Duperelki, Gatunek wymarły, Cydr z cynaderek, Monter koszmarów, Nad głęboką wodą, Kosmos w rondlu, Kwaśne deszcze, Pokój bez widoku, Czarno na czarnym, Fenologia, Kodycyle, Świat uzależniony, Rozbrygi, Martwe ptaki, Fazowanie, Komentarze apolityczne, Życie w przeciągu, Mroczne bajania, Znaki nieszczególne, Dzień bezgwiezdny, Słońce świeci zbyt głośno, Fantomy, Pierwsza wieczerza, Sklep z pustymi butelkami, Raj monotonny, Człowiek z szafy, Znajda, Cholerny surrealizm, Poronione bajki, Krótki wiersz o śmierci, Wiersz o dziurawych skarpetach, Czterdzieści i cztery godziny apokalipsy, Żywe trupy, Sen o kawie, Sen o kawie, Wyższa szkoła olewactwa (4), Wyższa szkoła olewactwa (3), Wyższa szkoła olewactwa (2), Wyższa szkoła olewactwa (1), Mamrotanie, Z menelskiej ławeczki, Parytety, Milczenie na niedzielę, Post mortem, Nie opowiadaj mi bzdur o miłości, Ogród na dzień dobry, Popiół na kolację, Arka Mojżesza, Sen o winie, Sen o tobie, Ostatnia pieśń, I sprawiedliwość dla wszystkich, Sen o jawie, Sen o chlebie, Wiersz z wkładką, Wypociny, Carpe diem, Bez związków, Niedokładna kopia, Ogryzki, Wprawki, Eliksiry, Mitologiczne zwierzątka, Zdziwienia, Punkty odniesienia, Qasi wiersz, Klub niedoszłych filozofów (5), Klub niedoszłych filozofów (4), Klub niedoszłych filozofów (3), Klub niedoszłych filozofów (2), Klub niedoszłych filozofów (1), Zupa noworoczna, Kolacja na jedną osobę plus kot, Zic - zac, Piknik w grudniowym deszczu, Najdłuższa wigilia w życiu, Marnota, Wiersz chtoniczny, Metropatia, Nadprodukcja przecinków, Ogry w sklepie z fajerwerkami, Ostatnia gwiazdka, Prosta historia z minus sześć w tle, Szczekanina, Nie czyń drugiemu, Pustki, Epikryza, Król znowu jest nagi, Tłuszcz bezmlekowy, Katedra w ogniu, Uwaga wulgaryzmy, Ofensywa mięsożerców, Dekapitacja, Aleksyka, Upał w pudełku, Poskramianie mamutów, Ogórki w kosmosie, Wniebowzięcie pana D., Dystopia, Egzegeza alegorycznego wielbłąda, Statyczne powietrze, Ćwierćmroki, Teoria białej dziury, Kontrapunkcik, Asymetrie, Kogutek czy kurka, Sok ze smoka, Kurara na śniadanie, Wiersz mdły, W pustej lodówce, Taki sobie wierszyk, Kebabożercy, Punkt szczepień odwykowych, Przejesiennienie, Flaki, Nastroje. Psychodela, Post scriptum, Telefony z zaświatów, Eucharystie, Błahy temat, Teoria snów, Marginalia, Postprawdy, Cieki,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1