27 february 2024
Ulęgałka
Zima,
świat czarno - biały, jeszcze
nieurodzony spadam
z drzewa.
Śnieg wbrew oczekiwaniom
jest twardy,
przesycony solą,
a może potem spływającym
po naprężonych plecach pospiesznych
przechodniów.
Czekam na roztopy,
by spłynąć w dół ulicy
wraz z szumowiną. I dalej
ku oceanom, ułuda
– takie nie istnieją.
Cała dostępna przestrzeń
jest ograniczona krzywymi
płytami chodnika
i wyrwami
zatkanych ścieków.
Dobrze, że nie oddycham,
coraz szczelniej otulony
szarością śniegu.
Znowu sypie.
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw