22 november 2023
Słońce świeci zbyt głośno
Ostry bimber z wytartych symboli sprowadza
rozważania nad sensem wszechrzeczy
do poziomu gruntu. Leżymy mając na wyciągnięcie
ręki centra galaktyk. Uparcie wirują zasłaniając
dużo ważniejsze szczeliny na suficie.
I ukryte w nich inne wymiary, można by je podziwiać
do ósmej nieskończoności, ale uparty poranek
już czyha, za ostatnim zakrętem nocy.
Pierwsze podmuchy światła wysuszają skórę,
rozpędzając na cztery ściany świata natrętne
filozofie. Dzień przesączając się przez butelki
szczelnie wypełnia inne wymiary i galaktyki.
Milczymy, pokornie wsłuchani w ostentacyjnie
wrzeszczące wskazówki zegarów.
20 september 2024
2009wiesiek
20 september 2024
Laws Of ChemistrySatish Verma
19 september 2024
1909wiesiek
19 september 2024
Różowe chwile.Eva T.
18 september 2024
1809wiesiek
17 september 2024
1709wiesiek
17 september 2024
A potem zrobiło się przeraźliwieEva T.
16 september 2024
Love To ViolenceSatish Verma
15 september 2024
You are like my soul, A butterflyEva T.
15 september 2024
1509wiesiek