10 january 2018
Teoria bez strun
Logika słowa i braki
w materii. Wciąż uzupełniane,
jednak w stopniu niedostatecznym.
Tyle żeby przetrwać pod podszewką
zdania. Z cicha szeleszcząc
wiersze.
Które, w sprzyjających warunkach,
zdają się poezją.
Szczególnie kiedy niewymawiane
żadną frazą.
A puenta i tak przypływa sama, jak zawsze
niechciana.
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.