4 february 2014
nie rozumem
Z większą czułością głaszczę psa.
Czuję jego sierść pod dłonią - bardziej.
Jestem wdzięczna za Najbliższego - z każdym dniem mocniej.
Inaczej brzmi majowy śpiew, śpiew słowika, a problemy
straciły na ważności.
Bo oprócz śmierci, każdy problem da się jakoś rozwiązać...*
chciałbym mieć jakieś zwierzę.
najbardziej szczeniaka,
kiedy urośnie i ja urosnę, a wtedy
i już sam nie wiem co dorośli
mogą, na pewno chodzić nocą
bo pies ich obroni, nie przed snem
przed bezsennością.
kochał będę tego psa całym sercem,
ręką która go głaszcze, drugą która go karmi
jak on mnie kochał będę najmocniej.
a pan doktor powiedział,
że mam raka, nieprawda,
tato nieprawda,
przecież czułbym się lepiej
gdybym miał jakieś zwierzę
* Chustka Joanna Sałyga
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma