28 grudnia 2013
butelki
dlaczego innym pisanie o śmierci uchodzi na sucho
wzruszające metafory gnijącego ciała, niby duszy
odległej już o sto lat samotności, ani słowa o bogu
tylko światło w stronę którego podąża podmiot liryczny
a okazuje się że to słońce i mowa o miłości
wielkiej tęsknocie, wielkiej jak księżyc zakręcony wokół ziemi
niczym obrączka na chudym palcu nieboszczki
nie pochował jej w złocie. nie żeby nie wierzył w przyszłość
ale obiecał dzieciom święta. przez chwilę pomyślał, że gdyby
były inne może by zmartwychwstał, a tak lulaj że lulaj
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53