25 grudnia 2012
zmarznięta
nie tylko sen się rozwarstwia mierzwieje
okno wygląda na wschód to przynosi ulgę
słabość do wszechświata i pokusę
by jedną z najodleglejszych planet
nazwać twoim imieniem
samotność to inny stan skupienia zimne dłonie
martwe pióra i czyste kartki jak blaty odkurzone
po długiej nieobecności warto wrócić
pisanie jest jak smutek który trzeba otulić
bez względu na obecność lub nie innych
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek