26 kwietnia 2016
Rozryglować
tak jakby... cześć. właśnie wylazłem
z ciemnodębowego piórnika. przeglądam się
w stalówce. fuj! -łypie porżnięte szkło
powiecie: owoc vonHagensiarskich zabaw
kleistą materią, plastuch o kryształowych oczach
(chociaż to w nim udane)
w zasadzie będziecie mieć rację
człeczyna od siedmiu boleści
(nogi, szyszynki i pięciu ukruszonych zębów)
którego los to pamiętnik znaleziony w
mariańskim rowie melioracyjnym
przycupnąłem na krawędzi biurka
brzuch mój- jak u Buddy
zgnieść twarz- i będzie Urban
,,dobra wlepka, dobra"- gładzisz surowym paznokciem
nie zgrywaj się- zostawisz jak innych
na tylnej półce grata. będę jeździć,. jeździć
aż- zapomniany- roztopię się od gorąca
albo rozreguluje się budzik i w zasadzie- pa
wskazówka utnie ostatnią głowę
(wiecznie potakujące pieski wyszły z mody
dobre dwadzieścia lat temu)
wciekam stąd. z własnej woli
palec za palcem. i co, mądralo?
zapaskudziłem CV?
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko