10 may 2020
Zmatowienia
Na twoich zmęczonych palcach czas wygrywa
dysonanse. Jednak wciąż nie wierzysz
w bezksiężycowe odpływy, chociaż szum
tkwi wewnątrz słowa.
Od narodzin nieświadome oczekiwanie na chwilę
gdy słońce stanie się pyłem zamykającym
powieki. I nawet wściekły letni świt
ich nie otworzy.
Ten sen, którego nie wyśnisz nie pozwala
bez obaw scałowywać z okna twojej zapomnianej
szminki. Pozostało tylko szeptać modlitwy,
te najprostsze.
Może usłyszysz i jeszcze raz zamkniesz wierszem
moje niezgrabne dłonie.
Choćby tylko przez coraz bardziej niewyraźną
powierzchnię lustra.
21 april 2025
wiesiek
20 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw