27 august 2017
Po przekątnej
Nasze drobne skurwysyństwa
podobno się nie sumują.
Wpisany w okrąg bełkoczę
co ślina przyniesie
wraz z północnym wiatrem.
Z drugiej strony róża zdechła,
nie podlewana, nawet deszczem.
Mały Książe targnął się nieskutecznie,
Pijak wciąż zapomina.
O toaście.
Powoli przestaję wierzyć w inne planety
leżąc płasko, z nosem w ziemi
węszę.
Inni przedstawiciele zwierzyny łownej
wymownie pukają.
W niemalowane.
Co prawda już nie kultywujemy przesądów,
tylko nikomu nie żal
ogarka.
Obecnie próbuję wpisać się w trójkąt,
trójcę lub trójprzymierze.
Jako kąt czwarty, niedoceniany
w geometri.
Albo innej nauce, także zupełnie niepotrzebnej.
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma