22 june 2016
Może za zakrętem
Nudy – przedśmiertelne,
dookoła tropy zagłaskanych kotów.
Sączę czas przez serwety
– ręczna robota, najprzedniejsze
destylaty.
I choć na dworze kwaśny deszcz
to biegnę, pod parasolką
koktajlową.
Grzmi, a w gardle wzbiera krzyk:
jeszcze będę.
Tylko już nie wiem kim,
skoro koty.
Nudy – pośmiertne.
19 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.