3 january 2016
Mizantropie
Szlaki wytyczone do ostatniego kamienia,
ziarnka piachu.
A na poboczach sakwojaże pełne zaniechań,
każdego rodzaju.
I pobożnych życzeń: szczęśliwej drogi
albo powrotu do domu.
Ale nie ma możliwości zawróceń,
o czym wiedzą nawiedzone staruszki.
Chociaż mówią o nich: czarownice
uśmiechają się splataną siecią zmarszczek.
Wiedza kosztuje, najwięcej, kiedy przyszłość
nie jest tajemnicą.
Ot proste, zakręty, ulice.
I jak było na początku prawdopodobnie
będzie pod koniec.
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)