4 january 2016
Zakazane epitafia
Za zasłoną burz śnię umarłych,
milczą wiedząc, że nie zrozumiałbym słów
stwardniałych na wargach.
Mimo to układają się w zdania, takie jak:
Piotruś Pan nie żyje,
ewentualnie nigdy go nie było.
Otwieram oczy klnąc w żywy kamień,
w rogach pokoju bogowie żywiołów
szepczą zapomnienia.
Więc skoro nie zmieszczę testamentu
w dziurawych kieszeniach to obwieszczam
ogniem, wodą, powietrzem i ziemią:
Bronek spod Sklepu nie żyje,
ewentualnie nigdy go nie było.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek