19 february 2015
Panoptikon
Trzęsienia ziemi w mikroskali, przykładowo
pod łóżkiem, które stoi, a stać nie powinno
zważywszy na rozpad. Światła.
Powtarza – jakoś to będzie. Z zaparciem dziecka.
Nawet, gdy wieje chłodem z coraz szerszych
szpar tego, co miało być domem on uszczelnia.
Stertą nigdy nienapisanych wierszy.
Przeciekają.
Ona odpowiada – miłość to poezja, ale…
(w domyśle) – jest jeszcze życie, mój chłopcze.
18 june 2025
Jaga
17 june 2025
wiesiek
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga