8 march 2014
Obskurantyzm
Nienazywanie rzeczy po imieniu,
a na latarniach szubienice, wszyscy jesteśmy
winni i stosy płoną jasnym światłem.
Czyli jutrzenka, jak najbardziej, to nic,
że w środku ogień.
Problemy narodowościowe i ręce wyciągnięte
w geście. Powiedzmy pozdrowienia.
Zachody, wschody oraz całkiem inne świty
– pełną piersią, garścią, czym kto może.
Nierówny oddech zawsze można zrzucić
na barki przypadkowych przechodniów.
Tak czy inaczej wstanie, zaświeci prosto
w przekrwawione ślepia. Bez uwag
– nic do zarzucenia. Przede wszystkim sobie.
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele