8 march 2014
Graduały - dzień po dniu
Gdybym był kimkolwiek innym – zawsze powtarzał
przy byle jakiej okazji. Nawet do jednej flaszki
za ostatnie pieniądze.
Wszyscy wiemy, że są rzeczy ważniejsze, ale jakoś
nie wychodzi – tonem usprawiedliwienia,
do ostatniego kieliszka.
Coraz niżej, z nadzieją na piekło, jakiekolwiek,
byleby przytulne.
Pomiędzy setką a setką, na ostatnich nogach.
Miała zielone oczy, mógłbym w nich utonąć,
lecz to takie banalne. Zresztą wybór należał
do mnie – bełkotał na zakończenie, jak zawsze.
Szedł do domu, co dziwne nikt nie wiedział
gdzie mieszka.
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek