17 august 2017
Tylko reklamy są wciąż takie same
Poeci wyklęci plują przez zęby
kwaśnym tytoniem.
Wrósł w kości wyżerając puenty,
ostatnie po tej stronie.
Tymczasem kloszardzi wychwalają
darmowe próbki pokarmu. Pod niebiosa
wznosząc kielichy pełne małmazji.
Najtańszej.
Starowinki na przykościelnej ławce
wypominają życia. Pomarszczone jak jabłka
zbyt długo leżące pod drzewem.
Wiadomości.
Domorośli prorocy wciąż twierdzą:
strach nas wygania na pokręcone
ścieżki.
A my i tak wiemy swoje,
tyle tylko że to bez znaczenia
w czwartym wymiarze.
Lub innym z entych.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma