16 august 2017
Ars poetica (kaszana)
Grzebiąc palcem w przeznaczeniu
wyciągam kłaki z ran,
ale do funta sporo brak.
Tombak – mawiają wierni,
im złoto błyszczy prosto
w oczy. Zaropiałe lepszym.
Tymczasem żarówka świeci
ciemnością. Szczególnie w kątach.
Do których nie dociera głos z nieba.
A to czuwa, od urodzenia, choćby w postaci
anioła stróża na pobliskiej budowie.
Trzydzieści lat z okładem
i nawet nie napisano książki.
Cienką broszurkę co najwyżej,
o czynach nieobyczajnych. I tu mam
swoje miejsce w redakcji.
A palec boli coraz bardziej,
zresztą zgodnie z zasadą przepływu
sekundnika.
Albo współproporcjonalności.
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele