24 march 2016
Kondycje. Luty
Nieśnieżny, niemroźny – anomalia.
Albo, jak słychać, koniec interglacjału.
W kolejce na poczcie starzec,
trzęsące się ręce
i głowa.
Stoi dzielnie.
Nikt go nie przepuści, ja też
– bez usprawiedliwień.
Egocentryzm.
Słońce razi, człapię do domu.
Jednak coś tkwi we mnie.
Żal albo strach.
Następnym razem
– nie, następnego razu nie będzie.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma