16 maja 2013
nieuniknione
garbi się to miasto kuli w sobie miękkie światło lamp
z pojedynczych ram odpryskuje biel
chłodno i rzeczywiście
tramwaje wżerają się w ulice ktoś wsiada i jest tłum
wszystkie nawet najbardziej kolorowe przystanki
chłoną wilgoć
nie dzwoni ja nie odbieram
miłość wyklucza ciszę
wiem że poza mną
pielęgnuje myśl o innym świecie
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
violetta
3 maja 2025
Marcin Olszewski
3 maja 2025
dobrosław77
3 maja 2025
Belamonte/Senograsta
3 maja 2025
sam53