10 lipca 2012
Zaocznie
bo tyle jest miejsc gdzie zranione oczy
gotowe są patrzeć na rozpaczliwe
szczeliny*
Tak pękać można, Panie, bez widocznych
znaków. Przed snem w ciemnym pokoju,
który łapie powietrze jak złowiona orka,
albo wtedy na ściernisku, uwijając się
przed burzą.
Zakryta po uszy, a ręce wyciągam:
nie lękajcie się - proszę przez niechciane
łzy.
OM MANI PEME HUNG - powtarzam -
OM MANI PEME HUNG.
Mieliście nie być
rysami na szkle mojego serca.
Miałam sobie obiecać, że nigdy więcej.
I kto to słyszał, żeby tak nocą, osobno,
po cichu.
*Wojtek Borkowski
.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko