4 stycznia 2014

Kot na taborecie

Robi ustami jak ryba wyciągnięta
z wody,
ale czy kot ma usta?  Widzę

małe ostre kły, a słodkie oczy
zapadają się. Kot ma rzęsy!
Bez tlenu usta
ryby, kota wyrzuconego na brzeg.

Boję się,
ponieważ kiedyś człowiek z resztą
oddechu trzymał się mojej ręki.

Dotknij, jak wali mi serce!

Jego maleńkość;  język - różowe
skrzela.
Jego puszystość w gorączce.


.


liczba komentarzy: 20 | punkty: 0 |  więcej 

Istar,  

lubię podróżować Twoimi wierszami. powiesz - to tylko kot, powiem Ci dla jednych tylko oznacza ograniczenie, dla innych wyróżnienie. dobrego dnia Gabrysiu

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

już samo to, że czytasz, jest wyróżnieniem, Marzenko - dziękuję.

zgłoś |

.,  

Bardzo przestrzenny wiersz ale jak dla mnie to o tęsknocie lub strachy zabierającego możliwości :)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

nie umiem odpowiedzieć sensownie, Marcelu, jakbym jeszcze nie skończyła, nie uporała się z robotą...dobrego dnia;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

Sprawdzam dotykiem czy kot jest ciągle. Przysiadł na mnie jak pokrywka na czajnik. Czy wie, że o kocie czytałem? Mój też szczeka na ptaki i zawsze prosi o pozwolenie, czy przysiąść może. Gra w kota i mysz. Jestem w takim razie dużym mysiorem a ona kotką ;)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

kot cierpiący, Damianie:(

zgłoś |

Damian Paradoks,  

śmierć jest czasem tak blisko ... myślę o tym patrząc na swego kota, który ma jeszcze czas przed sobą.

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

tak, Damianie - śmierć zajmuje swój czas i swoje miejsce...

zgłoś |

supełek.z.mgnień,  

Tak (o całe niebo lepiej, Gabrysiu). Pozdrawiam :)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

żeby tak jemu było lepiej, envy, po kroplówce

zgłoś |

issa,  

Rozumiem, chyba. Ostatni mój wilk przeżył czternaście lat, ale wcześniej miałam wilczka, który nie przeżył roku; trzymałam go za łapę pod kroplówką, i przestał oddychać w drodze po świętach do domu, na moich kolanach, we fiacie 126 p. I to było w ogóle pierwsze przejście z oddychać w nie oddychać, jakie poznałam w bezpośrednim doświadczeniu; też mi było wtedy obojętne, czy to ja mam pysk, a on usta, czy może na odwrót, a może on i ja mamy to samo, bez względu na to, czy to byłby pysk, czy usta. Pozdrawiam

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

issa - Weterynarka mówiła, że ta noc będzie dla kota przełomowa – albo w tą, albo w tamtą. No nic. Obserwujemy. A kot wybiera piwnicę i za cholerę nie ma zamiaru zmienić zdania. Z wenflonem w łapce, prawie bez oddechu schodzi w podziemie. Wołam: -kitty kat! i rybka! z akcentem na r, ale brak reakcji. Pod wieczór wyłania się z czeluści, kierując w stronę zielonego pokoju – tam zajmuje miejsce na sofce, a ja oczywiście od razu wpadam na pomysł, żeby pościelić mu przepoconą flanelową koszulę Janka, którą zawsze uwielbiał do dziennych drzemek. Wysnuwamy wniosek, że w kocie następuje prawidłowy rozpad: był żywioł ognia – 40 stopni gorączki, później żywioł wody – ślina i ...dużo śliny, a następnie żywioł powietrza – oddech coraz słabszy, rozwarte usta.. Pytam, czy zwierzętom też odprawia się poła, bo nie bardzo pamiętam. Tak, ale dopiero po ustaniu czynności życiowych, mówi córka, która te sprawy ma w małym paluszku (uczyła się od samego Lamy Ole). Zaglądam co jakiś czas do Oskara, a on zmienia miejsca – z sofki na malowane krzesło, z krzesła na kanapę i co rusz kicha i prycha wszędzie wokół. . Kiedy na chwilę zasypia, co widać po ruchu wąsów i uszu, z jednego oka spływa mi łza. Będziesz księciem, mówię, urodzisz się w królewskiej rodzinie, bo jak inaczej, skoro jesteś taki piękny. Rano kot żyje nadal. Kicha, prycha, oddech ma charczący. Dzisiaj nie, ale jutro ma umówioną wizytę na kolejne zabiegi: zastrzyk, kroplówka i co tam jeszcze jemu będzie pisane. Pozdrawiam:*

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tak opisane że wszedłem za kotem nawet do piwnicy, by go podrapać za uchem. Kot ma coś ze słonia, gdy czuje że odejście się zbliża ...

zgłoś |

issa,  

no to jestem u kota. pozdrawiam i ja. buziaki, gabrysia

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

powodzenia w kuracji kotkowi:)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

dzięki, Jeżyku:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...za każdym razem(co najmniej raz w miesiącu, przez osiem długich lat)...patrzyłam na usta, które "robiły jak ryba wyciągnięta z wody"...dziś często przychodzą do mnie we śnie...a ja do dziś nie zdałam egzaminu z oddychania...bałam się i nadal się boję, Gabrysiu...wiem, że w końcu muszę go zdać...bo nie zdam egzaminu z życia...

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

zdajesz egzamin każdym swoim pięknym i mądrym słowem, Veronica.

zgłoś |

Efka,  

Czuję się jak bliska płaczu, nieważne, jak bardzo głupie to się wyda niektórym. Koty nie powinny chorować.

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

tak, Efka, nie powinny, a jednak są takie delikatne..

zgłoś |



pozostałe wiersze: Po deszczu, Osobna, ***, Ziemnia, Białopióra, ***, Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar, Pod jabłonią, Wiara, Jeż w rękawiczkach, Ład, Ziarno, ***, Dym, ***, Przełam, Szyfr na pamięć, ***, Muszle, ***, Scena rodzaju, Pinezka, Leśne echo, Przedwiośnienie, Chrzanienie, Podmuch, Rzeźbiona komoda, Introligatornia, Wirus, Kot faszerowany, Kot na taborecie, Kupowanie róży, Kołysanka dla elfa, Fuga, Sytość, Niewidomy, Łapiąc rybę robi się ustami, Klucze, Macki, Jaskinja, Piórko na szkle, Calineczka jeździ z pękniętą przednią szybą, Antrakt, Pier taką dolę, Polityka, Pejzaż nadmorski, Scena przed sklepem, Solary, Blanszowanie, Odrzwia, Pustki, Pliszka siwa, Murowane falochrony, Calineczka trzyma wagę, Skrzydlate mrówki, Kompozycja, Jaskółki szczekają na człowieka, Konkrecja, Nigdy nie podążaj za mrówką, Kurki w deszczu, Batumi, Świetnieje, Stare Widmo, Mała planeta z jednym drzewem, którego nie ma, Programy, Dwa końce, Poredlne, Wiater, Galapagos, Szafowanie, Ślady, Wizyta pod kloszem, Radość, Odsiebność, Rozładunek, Hej, kolęda!, Napalm, Najlepsza mnie wersja, Demonografia, Czarny kapelusz, Piaski, Uroczysko, Seans wieczorny, Oddaleni, Oswajanie przydrożnych kamieni, Zaocznie, Dżem wiśniowy, Takie nic, Deszcz, Miła, Baba Jana, Zgubiłam tam serce, Tamizo, Terytoria, Ptaszek, Nie będzie granic, Jeziorna, UTW, Szuńdy, Z głupia frant, Starocie, Ziemianin w ziemiance, Jaszczurki na śniegu, Skarby, Obszar istnienia, Anioł ubezpieczeniowy, Gorzkie truskawki, Antycypacja, Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście, W kąpieli, Schodzenie ze sceny, Pozorność, Znaczenie, Dreszcze, Wypisywanie, Rodność, Monopol, Średnice, Niepewności, Znicze z piasku, Furkot, Oziminy, Interpretacja, Krótkie włosy, Oczy, Sok z granatów, Rodzisz się z piany Afrodytko, Zamawianie, Tratwa, Piszę, Fomo* viator, Emigracja, Podsłuchanie, Akt z wilgą, Scena z gołębiarzem, Pejzaż zimowy, Miłość, Trzcina, Zbieraj mnie, Przejście, Wiatr, Urodziny, Od pierwszej kawy, Forma, I muchy w nosie, Brukowiec, Huśtawka, Echolalia, Fajerwerki, Noc Sylwestrowa, Szczęścia w nieszczęściu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1