30 maja 2012
Anioł ubezpieczeniowy
Niedawno w Australii umarł człowiek,
którego wcześniej nazwano: Anioł z klifu Gap,
a który jeszcze wcześniej
robił to co lubił i odwrotnie,
za co kupił sobie dom nad oceanem
z horyzontem na brzeg wysoki,
który wybierali ludzie
zdecydowani stanąć nad urwiskiem;
zrobić jeden krok w jednym podmuchu.
Jakże piękny i straszny musiał być widok
wściekłych fal uderzających o skały;
jaki szum i huk ogłuszający myśli,
gdy zjawiał się on - facet od ubezpieczeń,
wówczas już tylko na życie,
z tym prostym pytaniem: w czym mogę pomóc?
Każda noc może się stać przepaścią,
każdy dobry agent - Aniołem.
Wtedy wystarczy przywitać się, podając rękę,
wypić herbatę,
później opowiedzieć o ranku mądrzejszym
od wieczora,
żeby jeszcze później móc nie odejść
z niczyim już, zerwanym przez wiatr,
pustym kapeluszem.
.
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga