5 czerwca 2016
Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar
Ktoś mnie odwiedził, ktoś zza oceanu,
a ja w jakimś domu, naszym ale innym,
pośród swoich ale obcych. Bardzo chciałam
uszanować gości, przedstawić rodzinę,
poczęstować kawą. Nie mogłam
niczego znaleźć. Wszyscy płynęliście
w swoje strony. Jak już znalazłam
kawę, nie było czajnika, gdy znalazł się czajnik,
nie było wody, najlepiej w porcelanie -
brudne filiżanki - a oni czekali.
Opadły mi ręce, zwiesiłam głowę. Kiedy
znów ją podniosłam, nikogo
- już poszli.
.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
supełek.z.mgnień
22 lutego 2025
Jaga
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
22 lutego 2025
Misiek