12 września 2012
Piaski
Źle się śpi kiedy nie można płakać.
Pewnie ciągnie mnie coś do tego
dołu, gdy wyobrażam sobie, że wyobraźnia
może płatać figle;
domniemywam, iż domniemane słowa
nieco więcej znaczą, niż kot napłakał.
Wychodząc z założenia, że można wyjść
bez szwanku lub tak zwaną obronną ręką
- zakopuję się od góry łopatą.
Gdyby być dzwonem, wewnętrznym
głosem, nieświadomą próbą dotarcia
do świadomości, nie ujawni się to,
co niewygodne czy zapomniane, nie zabrzmi,
nie wezwie do modlitwy.
Tutaj nic nie ma prawa pęknąć
przypadkiem.
.
3 września 2025
Yaro
3 września 2025
wiesiek
3 września 2025
ais
3 września 2025
Yaro
3 września 2025
smokjerzy
2 września 2025
wiesiek
2 września 2025
sam53
2 września 2025
smokjerzy
2 września 2025
absynt
1 września 2025
wiesiek