22 november 2022
Nowy, ulepszony dzień
Na początek śniadanie przy akompaniamencie
pierwszej zmiany snucia lirycznych opowieści
alkoholików. Wszystkie ważne wiadomości
o dżinach ustawicznie wyskakujących z butelki.
Około południa szybki przegląd wulgaryzmów
niezbędnych na wieczór, wyświechtanych,
lecz najbliższych tak zwanemu sercu,
nie wspominając o duszy, lżejszej
niż garść makaronu w zupie.
Na proszonym obiedzie
talerze wypełnione uśmiechem,
z najprzedniejszego sortu plastiku.
I ponownie akompaniament: ciężki stukot
wyszczerbionych klawiatur maszyn do szycia.
Na kolację cała kolekcja znaczków zdartych
z cudzych listów, póżniej wyrównanie snem.
Pod głową ostatnia dzisiaj deska ratunku
zdobna w autograf przyszłego samobójcy.
Jednym zdaniem:
hamowanie z prędkością światła, w najniższych warstwach.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek