12 february 2018
Mruczenia
Szczypta soli do łyżki cukru,
aby nie było za słodko, w ustach
wciąż słowa. Przemielone
na metafory niespełna rozumu,
więc budzą się demony i buszują
w poszukiwaniu ciasteczek.
Koniecznie kruchych jak konstrukcja
z pikowych asów.
Taka talia – mocno ograniczona
praktycznie do pomruków z okolic
bliżej nieokreślonych. Ale w rejonie
łóżka.
W nim wciąż tylko cienie,
jednak nabierające kształtów.
I oto jest przyczyna oraz skutek.
Beczki miodu bez łyżki dziegciu.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma