1 february 2017
Gry miejskie
Śni nam się wolność, a na barykadach
żebracy grożą kikutami po utraconych
hasłach.
Antyrewolucja nie wypisuje sloganów na murach,
wystarczą kawałki plastiku poupychane
w życiorysie.
Szalony śmiech rozbrzmiewa w mroku bram,
gdzie mimo wszystko króluje życie,
nawet przegniłe u podstaw.
Wzmacniamy kontrolę pod pretekstem dbałości
o najwyższą formę. Można też wznosić
modły w naiwnej wierze w absoluty.
I tak wsiąkniemy w walki uliczne zlizując sól
z bruków. Wypolerowanych przez tłum pędzący
we wszystkie strony.
Domniemanego szczęścia.
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys