10 august 2016
Filtry
Przepuszczam światło przez urojone nieba,
naznaczone przypadkowością.
Spada w błoto z głośnym mlaśnięciem,
pomiędzy ślady organizmów.
Wielokomórkowych, a nawet naznaczonych
inteligencją, co można stwierdzić
na podstawie kształtu butów.
Pewnie dałoby się podążyć ich tropem,
ale właśnie jestem zajęty swoją pierwszą
śmiercią.
Nie ostatnią, skoro oczy wciąż odbite
w pryzmatach,. Niedoskonałych,
lecz to pojęcie z zakresu filozofii,
stojącej poza natrętną fluktuacją bytu.
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga