18 july 2016
Odkupienia
Świt wywrócił się na drugą stronę
i grzechy zostały darowane.
Nieodwracalnie.
Maestro, graj do omdlenia, zaniku tętna.
Jeśli chcesz będziemy udawać, że to wielokrotne
orgazmy. Szczytowanie wprost do piekła.
Albo zanurzymy ręce w rynsztoku,
twierdząc, że rozumiemy najniższe
instynkty. Unurzani po łokcie.
Możemy też wystawić twarze na światło,
do bólu wpatrzeni w słońce.
Chociaż nie zrzucimy nieznośnego ciężaru
bezgrzeszności.
Przekleństwo, a jeszcze czeka nas noc,
w nagle opustoszałym łóżku.
Maestro, pas.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma