12 june 2016
Śmierć w ogrodzie
Mężczyznom tak rzadko daję się kwiaty.
Szkoda.
Kwitnienie to zaczątek,
więc oddychaj. Do dna.
Jutro jest zapisane, znakami
ziemi, bo w niebie tylko gwiazdy
i coraz rzadsze powietrze.
Ale nawet tam może zabraknąć
miejsca na frazy. Niefrasobliwie
wrzucone w wiatr.
Zresztą nikt nie zbierze samotnie
zasianych słów. Nie ma lepszych
czy gorszych – wszystkie eksplodują
wiosną.
Ostatnim wierszem.
Pozwól, że na pocieszenie ucałuję twoje usta.
Zimno.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma