16 november 2015
Interwencjonizm
Zbieram przydrożne kamienie,
zbuduję z nich Dom.
Tam wzniosę modły o zwycięstwo,
ewentualnie dłuższą drogę.
Tymczasowo idee
sypią się z rękawa odświętnej marynarki
– prosto pod stół.
Zastawiony szeregami porcelanowych żołnierzy.
Zbyt kruchych na wojnę i pokój, pozostaje
straż nocna, w odwodzie.
Szczególnie, gdy zmrok zagęszcza ruchy
obcych.
***
Tutaj Licencjonowani Znawcy Poezji
stawiają krzyżyk:
To nie jest wiersz, a przynajmniej do tego miejsca.
Zapewne na podpis.
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw