22 january 2015
Alternatywy
Zwijamy łączność pomiędzy, nieciągłości
zamknięte na stałe. Brak wolnych
przestrzeni.
Lokalne koloryty błyszczą jak gwiazda zaranna,
ścierwojady nic sobie z tego nie robią, krążą
szukając żeru.
A starcy na ławkach kiwają głowami,
bo za ich młodości dzielono na cztery, włosy
rosły jak łany zboża w odległej ojczyźnie.
Tylko że tam już mówią innym językiem,
niezrozumiałym.
Wolna wola skazuje na wybory,
w lewo lub prawo. Za zakrętem
niewiadoma. I tylko szum skrzydeł,
szydercze krakanie – takie samo.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma