29 july 2014
Habituacja
Nasze ścieżki plączą się w życiorysach,
wciąż przecinamy te same drogi.
Krążąc wokół gwiazdy, położonej centralnie.
Codziennie nas spotyka eucharystia oczekiwania
na cuda, powroty, miłości.
Niekiedy poślemy uśmiech nieznajomej,
potem drżenia i złaknione wargi.
Do krwi, zawsze pierwszej, która by nie była.
Ale są jeszcze świty spadające znienacka,
uciekamy, zagubieni w domniemaniach.
Posiedliśmy wiadomości dobrego i złego,
czasami jednak tęsknimy za niewinnością,
śląc ukradkowe spojrzenia na drugą stronę
istnień.
Później żal i inne wady człowieczeństwa,
teraz i do przewidywalnego końca.
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt