28 july 2014
Paradygmaty
Wymyśliłem śmierć – rzekł człowiek
i stało się, podobno słowo ciałem,
lecz nie było żadnej tajemnicy.
Szczególnie boskiej.
Tylko dumnie uniesiona głowa – szczyt osiągnięć.
Kiedyś tam koło, później lot na księżyc
I niezaprzeczalnie wszystkie zbrodnie,
począwszy od kamieniem w głowę.
Z krwi, kości, poezja, wojna,
solidny łyk w bramie albo z kryształowej szklanki
– przetrwamy, na pewno
do kolejnej pełni.
Ale przy którymś tam zaćmieniu
już nas nie będzie.
18 june 2024
Satish Verma
17 june 2024
wiesiek
17 june 2024
Satish Verma
16 june 2024
Satish Verma
15 june 2024
Maria Kieś
14 june 2024
Jaga
12 june 2024
wiesiek
12 june 2024
Teresa Tomys
12 june 2024
Teresa Tomys
12 june 2024
Teresa Tomys