6 may 2013
Śmierć humanizmu. Białe noce
Trzeba tu być – przez zęby. Oskarżenie z gotowym
wyrokiem. Moratorium w skupie butelek,
pomijając te wyszczerbione.
Oddechy z niedzieli na poniedziałek.
Już po północy zapada cisza, niesie się szczęk
przeżuwających śmieciarek.
Nikt nie opowiada historyjek o złym ojcu,
niedobrej matce. Gardła nawykłe do krzyku
zamierają poza skalą.
Światy zredukowany do czarnego punktu
u zbiegu ulic. Gdzie asfalt pęka kreską
widnokręgu, złudną nadzieją końca.
Trzeba tu być, kiedy przeklęte słońce
chłoszcze wydeptane chodniki.
Do kości.
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele