9 june 2018
Owadzi śpiew
Upał rozbiera
gęste powietrze miasta
na składowe.
Jałowy oddech domów
wypełnia płuca
zapowiedzią piekła.
Którego przecież nie ma,
jak twierdzą roztańczone
muchy.
Tylko ten asfalt przyklejony do stóp
i ciche szepty klatek,
beznadziejnie upojonych nocą.
Trwającą w pełni dnia.
A owady wznoszą od niechcenia
pieśni. Na pożegnanie,
na zatracenie. Chapeau bas.
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek