5 september 2017
To zbyt piękne jak na pisanie wiersza
Są takie cisze, których nie warto
przerywać. Chyba że szelestem
wiatru albo spadającą gwiazdą.
Być może mamy tylko słowa
na swoją obronę.
I kieszenie pełne symboli
blaknących nieustannie.
W końcu przychodzi pora na wzruszenia
ramionami, zbawiennym gestem.
Takie następstwo rzeczy, zwane także
wszechogarniającą ułudą.
Skoro zniewoleni rozumem wysychamy
jak kartki po deszczu.
Z rozmytą treścią.
Są takie cisze, których nie jesteśmy warci.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma