6 september 2017
Niechciej
Obrodziło dobrymi radami
i seplenieniem wróżek nad filiżanką
lury.
W spelunie, gdzie gratis podają
nadmiernie wydekoltowane cycki
niemłodej barmanki.
Zupełnie bez związku zauważam,
że mam spocone ręce, błądzę
w granicach przeegzaltowanych fraz.
Może byłby wiersz, ale w gardle zasycha,
więc bezruch oraz natrętna mucha
w przygasającej rzeczywistości.
Chyba że to przymknięte powieki.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt