25 kwietnia 2018
Poranek
z kręcących się pod sufitem motków,
garściami wyłazi czarna przędza.
/białą diabli wzięli dawno temu/.
nieco niżej korowód głuchych numerów;
prym wiedzie naciskany codziennie.
czarna przędza gęstnieje,
opada na wyrko.
nie wiadomo, co cięższe
głowa czy dupa?
tak czy tak -
nie warto kłaść stopy
na opustoszałym deptaku
prowadzącym donikąd.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53