18 marca 2015
harcerzyk
słowa miały posmak strawy
z blaszanych menażek
na tak podaną
tylko bardzo głodni czekają
w największej rozwodniona zupa –
wśród wielu innych zawsze będziesz
numerem jeden
w środkowej niestrawny klops –
nie potrafiłem odmówić
gorące uderzają do głowy
w najmniejszej niewymyślny deser
doprawiony zwietrzałym lukrem -
mój słodki biszkopciku
chcę wrócić
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek