25 sierpnia 2015
bajorko
spod wyniosłej kempy wypływa wpław
klępa; wśród pawianów pawi się paw -
łowicz skrzekiem obwieszcza androny.
aurę podgrzewa żółtooki ptak,
chyba mu ciągle piątej klepki brak –
w ściółce szuka wroga jak szalony!
drzemią pośród mchów kły bulteriera,
co w inne piórka się wciąż przebiera.
pohukuje gdzieś w tle mądra sowa,
że warto księżyca znów pilnować,
aby nie przyszła w mig mroczna pora,
gdy wyjdzie jak szydło zmora z wora.
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek