13 września 2012
marzenia malarki
na skraju nocy majowej
pachnącej słodką konwalią
w krainie zielono-białej
zjawił się sen kolorowy
z palety czerwień wygarnął
i zabrał gdzieś poza ramy
pomiędzy niebem a ziemią
karminem przestrzeń nakarmił
malując tęczę z uniesień
aż wielki wóz chciał wyminąć
na gwiazdy naniósł płomienie
w głębię stubarwną popłynął
odszedł nad samym ranem
jako wyblakły kochanek
z archiwum - na życzenie Miladory
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu