8 marca 2012
babski comber
od czasu do czasu, w marcu przy kominku;
schodzą się o zmierzchu damy nad damami.
nie skubią już pierza, degustują winko;
setka głosów naraz – gwar niczym w małpiarni!
kanonada śmiechów bębenki poraża;
gorzej, gdy przy drinkach chandra nagle wpadnie.
w mig pogłębia zmarszczki na ceglastych twarzach,
by wydobyć żale, które drzemią na dnie:
że teściowa głupia
mąż zerka na młódki
szef klepie po pupie
a na udach grudki
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch